Poezja tanga

Argentyńskie tanga po polsku w tłumaczeniu Sylwestra Łazickiego. Publikowane za zgodą tłumacza. Zapraszamy do pasjonującej lektury.

 W latach 2004-2013 studiowałem filologię polską, filologię hiszpańską, doktorat z literatury argentyńskiej XX wieku robiłem na filologii klasycznej w Poznaniu i na Complutense w Madrycie. Przez 9 lat studiów chciałem zostać tłumaczem. Gotowanie było niejako obciążeniem, przymusowym dodatkiem, który zapewniał mi byt, pieniądze na książki, papierosy i alkohol. Praca na kuchni budziła we mnie wewnętrzne zwierzę, człowieka impulsywnego, którym w istocie byłem/jestem. A praca badacza literatury i tłumacza była swego rodzaju medytacją, odosobnieniem. Każdy, kto spędził lata w bibliotekach, kto pracuje z literaturą wie, że to robota żmudna i samotnicza. Lubię obie te strony i zwierzęcą i medytacyjną.
Po kilku nieudanych próbach utrzymania się z literatury postanowiłem skupić się na kuchni. Tak, między innymi, powstało Południe. Ale nigdy do końca nie zrezygnowałem z tłumaczeń. Borges, Benedetti, Cortázar i Fontanarrosa, to pisarze, którym poświęciłem wiele czasu. Obcując z literaturą argentyńsko-urugwajską wiedziałem, że na samym końcu będę musiał dowiedzieć się czym jest tango, czy truco – popularna gra karciana. Każdy tłumacz wie, że aby coś zrozumieć i przetłumaczyć należy, poza samym językiem, poznać kulturę.Teksty tang zacząłem tłumaczyć dla rozrywki, aby oderwać się od ciągłości życia i od samego siebie. Ale przede wszystkim, krótko po tym jak zacząłem uczyć się tańczyć, chciałem wiedzieć o czym oni śpiewają.
Ostatnio gdy była Laura pokazałem jej moje tłumaczenia, zrobiła wielkie oczy i zapytała czy coś z tym robię. Co mam robić, zapytałem, tłumaczę kolejne.Uwagi techniczne
1. Jak każdy tłumacz, otwarty jestem na merytoryczną dyskusję i nową wiedzę. Niemniej bez spinki, moje tłumaczenia nie startują w konkursie na przekład roku, bardziej skupiam się na oddaniu sensu niż na układzie stóp metrycznych w strofach.
2. Najczęściej tłumaczę tylko tekst śpiewany, te niekiedy różnią się od pisanych.
3. Jakie tanga wybieram? Zazwyczaj te, które poruszają moje wnętrzności, albo te, o których tłumaczenie poproszą mnie znajomi.

No to zaczynamy, mam nadzieję, że Was to zainteresuje.
uściski
Sylwester

Przypis edytora.
Sylwestra poznałem w 2014 roku. Organizatorzy poznańskiego Tango Weekendu powiedzieli; "Jeśli na posiłki, to tylko do Restauracji Południe prowadzonej przez Sylwestra". Byłem pod ogromnym wrażeniem pomysłu, smaku potraw, a przede wszystkim samego właściciela. Gość, którego się nie zapomina. Cały oddany swoim pasjom; wykwintnej kuchni i tangu.
Kilka dni temu, na swoim profilu, na Facebooku Sylwester pochwalił się swoimi tłumaczeniami tekstów tang. Pomyślałem, że byłoby wspaniale, gdyby zgodził się na publikację jego tekstów również na stronie Tango Y Vida. Myśl okazała się potęgą, dostałem zgodę. Za co gorąco dziękuję.
Restauracja Południe
Milonga Południowa